Uwaga autora: Niniejsza praca została ogłoszona jako "nadchodząca" w mojej książce z 1983 roku, "In the Path of God: Islam and Political Power (New York: Basic), str. 348, przypis 47. Ukończenie jej trwało 38 lat, ale oto ona, tylko że z innym podtytułem. Ten artykuł jest częścią pierwszą, natomiast część druga, dotycząca epoki nowożytnej, pojawi się w następnym numerze.
W rozmowie, która miała miejsce 13 lipca, 634 roku, zaledwie dwa lata po śmierci Mahometa, pewien stary człowiek został zapytany co myśli o "proroku, który pojawił się wśród Saracenów"? Odpowiedział mu, że Mahomet "jest oszustem". Czy prorocy przychodzą z mieczami i rydwanami? Inna osoba zgodziła się, zauważając, "Nie ma tu żadnej prawdy od tak zwanego proroka, tylko rozlew krwi." Kilka miesięcy później, w kazaniu w wigilię 634 roku, patriarcha Jerozolimy nazwał muzułmanów "szlamem bezbożnych Saracenów, który grozi rzezią i zniszczeniem." [1]
W ten sposób chrześcijańska reakcja na muzułmanów rozpoczęła się w momencie, kiedy religijne pasje osiągnęły najwyższy punkt, a otwartość na nowe wpływy najniższy. Ta wroga reakcja pozostawała wtedy w dużej mierze statyczna przez następne tysiąclecie, 634-1700. Dopiero w ciągu ostatnich trzech stuleci zmieniły się postawy, mieszając tę starą wrogość z czymś zaskakująco odmiennym.
Na kolejnych stronach przedstawione są chrześcijańskie reakcje na islam i muzułmanów na przestrzeni tysiąclecia. Dlaczego Europa [2] przez tak długi czas postrzegała muzułmanów negatywnie? W części II zostanie postawione pytanie dlaczego częściowo się to zmieniło i jaka jest obecna sytuacja.
Podboje Militarne – Poza Europą
Dwa wyzwania, wojskowe i religijne, stanowią początkową i trwałą animozję Europy wobec muzułmanów. |
Dwa wyzwania, wojskowe i religijne, stanowią początkową i trwałą animozję Europy wobec muzułmanów. Muzułmanie nie tylko podbili znaczną część chrześcijaństwa przed 1700 r. i zagrozili temu, co opierało się ich kontroli, ale także postawili szczególne wyzwanie religijne. Ta kombinacja dała im wyjątkową rolę.
To, co zostało nazwane "najstarszą granicą na świecie" [3], rozpoczęło się wraz z wojskowymi zwycięstwami muzułmanów nad chrześcijanami. Dwa lata po śmierci Mahometa w 632 r. muzułmanie zaczęli napadać na terytorium Bizancjum na północy Arabii; zaledwie osiemdziesiąt dwa lata później zdobyli ziemie rozciągające się od Pirenejów po Azję Środkową. Chrześcijanie stanowili większość ludności w wielu regionach, które znalazły się pod kontrolą muzułmanów, w tym w Syrii, Egipcie, Nubii, Afryce Północnej i Hiszpanii, podobna sytuacja miała też miejsce w Iraku i Iranie. W rzeczywistości, w ciągu niespełna stu lat, prawie całe chrześcijaństwo poza Europą i Anatolią zostało nagle włączone do tego, co muzułmanie nazywają Dar al-Islam (terytoria kontrolowane przez władców muzułmańskich).
W czasach przednowożytnych chrześcijanie stanowili większość społeczeństwa, które znajdowało się pod kontrolą muzułmanów, w tym w Syrii, Egipcie, Nubii, Afryce Północnej i Hiszpanii, a także w Iraku i Iranie. W Europie ataki po 955 r. pochodziły w przeważającej mierze od muzułmanów, którzy kontynuowali swoje napady do 1700 r. |
Z jednym tylko wyjątkiem, te kilka regionów poza Europą, które przetrwały początkowy atak arabski, ostatecznie padło ofiarą podbojów muzułmańskich. Konstantynopol - stolica Bizancjum i brama do Europy Wschodniej - opierał się muzułmańskim atakom przez osiem wieków, począwszy od muzułmańskiej wyprawy morskiej w 654 roku. Ostatecznie uległ Turkom osmańskim 29 maja, 1453 roku, jednej z najczarniejszych i najbardziej znaczących dat w historii chrześcijaństwa. Bizancjum przetrwało w Anatolii ponad cztery wieki, 653-1071, ale potem Turcy zawładnęli ich ziemiami, ostatecznie eliminując ostatnie królestwo greckie w 1461 roku. Ormianie ulegli władzy muzułmańskiej w 666 r., pozostając pod ich kontrolą, z wyjątkiem jednego długiego okresu, 885-1375. Podobnie Gruzini znaleźli się pod kontrolą muzułmanów w 654 r., przeżyli średniowieczne odrodzenie, a w XVI w. ponownie dostali się pod panowanie muzułmańskie. Wielu maronickich chrześcijan żyjących na równinach Syrii uciekło przed rządami muzułmanów, udając się w góry Libanu, gdzie utrzymali swoją niezależność przez większą część ery islamu, ale ostatecznie padli łupem Osmanów. Dongola w Sudanie trwała do około 1350 roku, a pobliska Alwa do 1504 roku.
Tylko chrześcijańskie królestwo Etiopii oparło się muzułmańskim zapędom terytorialnym, czyniąc z niego jedyną w swoim rodzaju starożytną ziemię chrześcijańską, poza Europą, która przetrwała. To królestwo również poddałoby się dżihadowi (wojnie muzułmańskiej z niemuzułmanami), gdyby nie to, co historyczka Elaine Sanceau nazywa "bliską cudowi" interwencją małego, portugalskiego kontyngentu w jego imieniu. [4] W rzeczy samej można to nazwać cudem, ponieważ inwazja muzułmanów w latach 1530-31, prowadzona przez Ahmada Grana, zakończyłaby się totalną porażką starożytnego królestwa chrześcijańskiego, ale 350 portugalskich bombardierów i strzelców w 1541 r., którzy wraz z dwiema setkami Etiopczyków pokonało 15 000 łuczników, 1 500 jeźdźców i 200 tureckich arkebuzerów.
Prawosławni księża etiopscy uczestniczą w ceremonii religijnej w Addis Abebie, w Etiopii. W IV wieku Etiopia przyjęła chrześcijaństwo jako religię państwową. Było to jedyne chrześcijańskie królestwo, poza Europą, które przetrwało muzułmański zapęd terytorialny. Obecnie ponad 60 procent Etiopczyków nadal pozostaje chrześcijanami. |
Te chrześcijańskie ziemie zostały utracone w czasach, gdy Lewant i Afryka Północna - nie Europa - tworzyły centrum chrześcijaństwa, w którym znajdowała się większość jego ludności, kluczowe instytucje i ośrodki kulturowe. Panowanie muzułmanów zniszczyło prymat wschodniego chrześcijaństwa i zdziesiątkowało potęgę jego kościołów. Cztery z pięciu patriarchatów (Aleksandria, Antiochia, Konstantynopol, Jerozolima) straciły znaczną część swojej autonomii i wpływów, gdy znalazły się pod rządami muzułmańskimi. Europejczycy z Europy Zachodniej, pisze Norman Daniel, postrzegali chrześcijaństwo jako "jeden naród, który w momencie powstania islamu został ograbiony z jednej trzeciej swoich najlepszych prowincji" [5], a w późniejszym czasie utracił jeszcze więcej. Europa została osierocona.
Podboje Militarne – Europa
Bliżej Europy każda większa wyspa na Morzu Śródziemnym znalazła się pod dominacją muzułmanów. Okres ich panowania wahał się od kilku miesięcy na Sardynii do ponad sześciu wieków na Cyprze. Muzułmanie władali Balearami od 903 do 1228 roku i najeżdżali na nie setki lat przed i po tych datach. Panowali oni na Korsyce od 814 roku do początku X wieku, na Krecie w latach 826-961 i 1669-1897, na Cyprze w latach 649-965 i 1573-1878, na Malcie w latach 869-1091, na Rodos krótko w latach 653-58 i 717-18, następnie w latach 1522-1912, na Sardynii w latach 1015-16, na Sycylii w latach 827 (choć tylko część wyspy była pod kontrolą muzułmanów przed 965 rokiem) do 1091 roku.
Jeśli chodzi o Europę kontynentalną, fale najeźdźców napadały na nią w okresie starożytnym i wczesnym średniowieczu. Inwazje ludów niemuzułmańskich, np. Celtów, Gotów, Magów i Wikingów, zakończyły się w 955 r., za wyjątkiem inwazji Mongołów na Europę Wschodnią w latach 1240-41. Z kolei muzułmanie kontynuowali ataki przez prawie kolejne osiemset lat, aż do 1700 roku. Zatem, poza Mongołami (z których wielu przeszło na islam, więc i oni prawie pasowali do tego schematu), ataki na Europę po 955 r. pochodziły w przeważającej mierze od muzułmanów.
Dżihad miał miejsce w dwóch głównych falach: arabskiej kampanii na zachodzie od VIII do X wieku i tureckiej kampanii na wschodzie od XIV do XVII wieku. (Dwie epoki muzułmańskiej kontroli nad Kretą, Cyprem i Rodos odzwierciedlają tę podwójną ofensywę).
Na kontynencie europejskim chrześcijanie często ulegali atakom muzułmańskim. Arabowie podbili Hiszpanię w latach 711-716, zniszczyli tam chrześcijańskie królestwo Wizygotów, udali się do Galii, a w 732 r. dotarli aż do Poitiers, dwieście mil na południowy-zachód od Paryża. Edward Gibbon słynnie spekulował, że gdyby nie zwycięstwo Franków pod Poitiers, być może interpretacja Koranu byłaby teraz nauczana w szkołach w Oxfordzie, a z ambony ogłaszano by obrzezanemu ludowi świętość i prawdę o objawieniu Mahometa. [6]
Chociaż Arabom nie udało się ustanowić solidnej bazy poza Iberią, ich najazdy stały się nieszczęśliwym faktem w wielu częściach IX i X-wiecznej Europy. Jedna z godnych uwagi wypraw zabrała muzułmańskich najeźdźców w 846 r. na przedmieścia Rzymu, gdzie zaatakowali kościół papieski św. Piotra. Mur wybudowany po tym najściu w celu ochrony papieża - z robotą dostarczaną głównie przez muzułmańskich więźniów - ostatecznie doprowadził do utworzenia niezależnego państwa watykańskiego. Kiedyś Włochy były gospodarzem niezależnego emiratu muzułmańskiego, krótkiego (853-71) i małego (w Bari, w pobliżu pięty Włoch).
Arabowie zdobyli miasto Fraxinetum (obecnie Garde-Frainet) w pobliżu St. Tropez na Lazurowym Wybrzeżu w 889 roku i utrzymywali je przez prawie pół wieku, stamtąd przemierzyli dolinę Rodanu, docierając do Szwajcarii. Pewnego razu, w 954 roku, muzułmanie z Fraxinetum splądrowali klasztor St. Gallen nad Jeziorem Bodeńskim, przy dzisiejszej granicy szwajcarsko-niemieckiej. W latach dwudziestych XIX wieku muzułmanie kontrolowali wiele przełęczy prowadzących przez Alpy.
W latach 920 muzułmanie kontrolowali wiele przełęczy prowadzących przez Alpy. W 954 r. arabscy najeźdźcy złupili klasztor St. Gallen (na zdjęciu) przy dzisiejszej granicy szwajcarsko-niemieckiej. |
Arabska obecność rozciągała się na wschód do Aten, gdzie około roku 1000 zamieszkiwała kolonia muzułmanów. Na miejscu starożytnej świątyni, Asclepium, wybudowali oni meczet i pracowali jako robotnicy w mieście. [7] Te najazdy do dziś upamiętniane są przez nazwy miejscowości: Pontresina, miasto w pobliżu St. Moritz w Szwajcarii, wywodzi swoją nazwę od łacińskiego "Pons Saracenorum" czyli Most Saracenów, średniowiecznego określenia Arabów i muzułmanów. [8] Mimo że te najazdy były przerażające i mocno wyryte we wspomnieniach lokalnych mieszkańców, miały niewielką siłę przebicia; w istocie, przez wiele wieków po zajęciu Hiszpanii muzułmanie nie poczynili żadnych trwałych postępów terytorialnych w Europie.
Druga fala podbojów rozpoczęła się w 1356 roku, kiedy Turcy osmańscy przekroczyli Bosfor i zdobyli Gallipoli z Bizancjum. W ciągu następnych kilku stuleci Turcy osmańscy zdobyli Grecję i prawie cały region Bałkanów, co ponownie zostało upamiętnione w licznych nazwach miejscowości: przykładowo słowo Balkan (Bałkany) znaczy "góry" po turecku. Wiele ludów chrześcijańskich, w tym Grecy, Serbowie i Węgrzy, znalazło się pod panowaniem muzułmanów. Punktem kulminacyjnym wydarzeń w Imperium Osmańskim były dwa nieudane oblężenia Wiednia w latach 1529 i 1683.
W ramach walki o wyzwolenie Grecji z rządów osmańskich koalicja europejskich najemników zbombardowała Partenon, który Turcy wykorzystywali jako magazyn, a we wrześniu 1687 r. bezpośrednie uderzenie i wynikający z niego pożar pozostawiły budowlę w ruinach dobrze znanych dzisiaj. (Wybuch zmusił też Turków do poddania się).
Muzułmańska potęga morska mogła sięgnąć prawie każdego wybrzeża. Piraci barbarzyńscy wylądowali na Islandii w 1627 roku i przechwycili setki jeńców, aby sprzedać ich jako niewolników. |
Turecka potęga sięgała poza Bałkany: na północy Osmanowie w latach 1672-1699 panowali na polskim Podolu, na wschodzie, w latach 1475-1774, na Krymie panowała niezależna dynastia muzułmańska, a na zachodzie, w latach 1480-181, na krótko zajmowali włoskie Otranto. Muzułmańska siła morska mogła dotrzeć do prawie każdego wybrzeża. Ekstremalnym przykładem były dwie grupy piratów barbarzyńskich, jedna z Maroka, druga z Algierii, które wylądowały na Islandii w 1627 r. w incydencie znanym jako Tyrkjaránið i przechwyciły setki jeńców, aby sprzedać ich jako niewolników z powrotem do domu. Mimo, że z tych zdobyczy niewiele wynikało, sprawy mogły potoczyć się inaczej. Weźmy pod uwagę włoską ofensywę, porzuconą z powodu wewnętrznych ograniczeń osmańskich, jak zauważa Bernard Lewis, mogła ona mieć poważne konsekwencje.
Łatwość z jaką kilka lat później, w okresie 1494-95, Francuzi byli w stanie podbić kolejno państwa włoskie, prawie bez oporu, sugeruje, że gdyby Turcy upierali się przy swoich planach, podbiliby większość lub całość Włoch bez większych trudności. Podbój Włoch przez Turków w 1480 r., kiedy renesans dopiero się rozpoczynał, zmieniłby historię świata. [9]
Patrząc na całą Europę kontynentalną muzułmanie w pewnym momencie kontrolowali większość lub wszystkie nowoczesne państwa, takie jak Portugalia, Hiszpania, Węgry, Chorwacja, Bośnia-Hercegowina, Serbia, Czarnogóra, Macedonia Północna, Kosowo, Albania, Grecja, Bułgaria, Rumunia, Białoruś i Mołdawia. Ponadto kontrolowali oni część Francji, Szwajcarii, Włoch, Austrii, Polski, Litwy, Słowacji, Słowenii i Ukrainy.
W ciągu dwunastu stuleci chrześcijanie wielokrotnie zdobywali niepodległość przeciwko muzułmanom. |
Ta rozległa obecność muzułmanów oznaczała, że chrześcijanie w ciągu dwunastu stuleci wielokrotnie zdobywali niepodległość przeciwko muzułmanom, od hiszpańskiej rekonkwisty rozpoczętej w 722 roku do wojny o niepodległość Albanii w 1912 roku. Nic dziwnego, że muzułmanie byli powszechnie postrzegani jako główny wróg, a tożsamość narodowa ukształtowała się w opozycji do nich, w dużej części w południowej Europie, zwłaszcza w Portugalii, Hiszpanii, na Sycylii, w Serbii, Grecji, Bułgarii i Rumunii. Arabowie, Saraceni, Maurowie, straszni Turcy, hordy tatarskie i piraci barbarzyńscy służyli za scenografię chrześcijańskiego męstwa. Święci (przede wszystkim król Francji Ludwik IX) zdobyli swoją reputację, stawiając czoła muzułmanom.
Muzułmanie również odgrywali tę rolę w literaturze, od średniowiecznego Chanson de Roland i Cantar de mio Cid, przez wczesnonowożytny Don Kichot i Os Lusíadas, aż po nowoczesny Le Camp des Saints and Soumission. [10] Hymn narodowy Andory, przyjęty w 1921 r., zaczyna się tak: "Wspaniały Karol Wielki, mój ojciec, wyzwolił mnie od Saracenów."
Działania wojenne z muzułmanami napędzały technologię wojskową. Przykładowo, Galileusz opracował teleskop nie tylko po to, aby udowodnić heliocentryczną teorię Kopernika, ale także jako "szkło szpiegowskie", które wywiad wojskowy mógłby wykorzystać do zobaczenia osmańskich okrętów wojennych dwie godziny wcześniej niż gołym okiem. [11] Fakt bycia otoczonym przez muzułmanów zainspirował morskie odkrycia, poczynając od tych, które zapoczątkował książę Henryk Nawigator Portugalii (1394-1460).
Membrana ludów muzułmańskich od Hiszpanii przez Afrykę Północną do Lewantu, dalej do Azji Środkowej i Syberii, oddzielała średniowieczną Europę od reszty wschodniej półkuli; bycie efektywnie otoczonym przez muzułmanów jeszcze bardziej zaostrzało poglądy chrześcijańskie. Nie tylko nielicznym Europejczykom udało się dotrzeć poza tereny muzułmańskie, ale doniesienia z niemuzułmańskiej Afryki i Azji, przykładowo dotyczące Marco Polo, były często przyjmowane ze sceptycyzmem.
Otoczona przez muzułmanów i "zajęta bezpośrednimi problemami spowodowanymi zagrożeniem ze strony islamu, Europa prawie całkowicie straciła z oczu [niemuzułmański] Wschód jako realną krainę", pisze historyk Donald Lach. [12] Chrześcijanie prawie nie zdawali sobie sprawy, jak bardzo ich wizja była ograniczona: "Islam nie tylko zmusił chrześcijan do życia w małym, zamkniętym świecie... ale także sprawił, że czuli, że takie życie było normalne" - zauważa John Meyendorff. [13] Ponadto Europejczycy często czuli się odizolowani i zrozpaczeni. Jak napisał Roger Bacon pod koniec lat 1260-tych, "jest niewielu chrześcijan; cały świat jest okupowany przez niewierzących i nie ma nikogo, kto mógłby im pokazać prawdę". [14] Europejczycy zachowali to klaustrofobiczne poczucie bycia otoczonym przez wrogów aż do około 1450 roku.
Przez około tysiąc lat, od początkowego ataku na Konstantynopol w 654 r. do drugiego ataku na Wiedeń w 1683 r., muzułmanie stanowili najbardziej konsekwentne zewnętrzne wyzwanie dla Europy, wywołując poważne zaniepokojenie Europejczyków przez ponad tysiąc lat potęgą muzułmańską. Później religijne wyzwanie islamu nasiliło to poczucie zagrożenia.
Religia – Fałszywa Religia Mahometa
Religia islamska martwiła Europejczyków nie mniej niż muzułmańskie armie. Islam postawił przed chrześcijaństwem kilka wyjątkowych wyzwań: został uznany za fałszywy. Zakładał on, że dopełni Ewangelię i zastąpi ją. Oferował realny i atrakcyjny alternatywny sposób życia. Przyciągnął więcej nawróconych chrześcijan niż jakakolwiek inna religia. Znany szkocki administrator w Indiach i uczony islamu, Sir William Muir, napisał w 1845 roku, że islam był "jedynym nieskrywanym i potężnym antagonistą chrześcijaństwa" [15]. Wilfred Cantwell Smith dodał w 1957 roku: "Do czasu Karola Marksa i powstania komunizmu, prorok stworzył i postawił przed zachodnią cywilizacją jedyne poważne wyzwanie w całej jej historii." [16]
Przez cały okres średniowiecza chrześcijanie postrzegali islam nie tylko jako fałszywą religię, ale jako wypaczenie chrześcijańskiego przesłania, wypaczenie własnej wiary. Św. Jan Damasceńczyk (zm. ok. 749 r.) uważał "przesąd Ismaelitów" za herezję chrześcijańską. [17] W tym duchu średniowieczni chrześcijanie wyobrażali sobie, że muzułmanie czcili nieświętą trójcę: Mahona (tj. Mahometa), Tervaganta i Apollina. Postrzegali islam jako uosobienie zła, jako diabelsko sprytny zbiór doktryn mających na celu wykorzystanie ludzkich słabości. W zwięzłym sformułowaniu Norman Daniel wyjaśnia w jaki sposób islam stał się "seksualnie skorumpowaną tyranią opartą na fałszywym nauczaniu". [18]
Oskarżenia o islamską manipulację religią, władzą i płcią stały się częścią standardowego repertuaru w Europie i wykazywały "zadziwiającą nieustępliwość", pojawiając się wielokrotnie w różnych formach przez całe średniowiecze. [19] Jak wyjaśnił Richard Chenevix (1774-1830), irlandzki autor dwutomowego dzieła o charakterze narodowym, islam zaspokajał każdy zły impuls.
Aby dopasować się do różnych postaci, które należą do Arabia Feliks, Arabia Petrea i Arabia Deserta, [islamska] religia musi być tak zróżnicowana, jak te rejony. Musi być okrutna dla jednego, a zmysłowa dla drugiego; próżna, luksusowa, entuzjastyczna, dzika dla wszystkich. Złodziejowi musi zaszczepić grabież niewierzących; wojownikowi musi głosić podbój i zagładę; leniwemu musi pozwolić na rozkosze zmysłów; wszystkim wyborcom musi obiecać wieczność zmysłowego błogosławieństwa, o ile padną w obronie proroka. [20]
Odrzucenie islamu jako zasadnej wiary skoncentrowanej na osobie islamskiego proroka Mahometa. |
Odrzucenie islamu jako zasadnej wiary skoncentrowanej na osobie islamskiego proroka Mahometa. Annemarie Schimmel zauważa, że "bardziej niż jakakolwiek inna postać historyczna, to właśnie Mahomet wzbudził strach, niechęć i nienawiść w średniowiecznym świecie chrześcijańskim". [21] Chrześcijanie zakładali, że Mahomet jest kimś więcej niż człowiekiem, bo jak zwykły śmiertelnik mógł opracować tak sprytny sposób na zdobycie zwolenników i skłonienie ich do wiary w oczywiste kłamstwa? Przesłanie Mahometa przedstawiało podstęp i przemoc, w szczególności jego życie (wiele żon, sankcja poligamii i konkubinatu) doprowadziło do oskarżenia na podstawie życia seksualnego. Daniel zauważa, że Mahomet był oburzony "przemocą i siłą, z jaką narzucił swoją religię; śmiałością i pobłażliwością, z jaką przekupywał swoich zwolenników, których nie zmuszał; i wreszcie jego oczywistym człowieczeństwem, które konsekwentnie musiało być udowadniane, chociaż żaden muzułmanin temu nie zaprzeczał, ani nawet nie chciał temu zaprzeczać". [22]
Takie postawy wobec Mahometa uzasadniały chrześcijańskie odrzucenie wszystkiego, co reprezentował islam. Jeśli Mahomet był oszustem, to jak muzułmanie mogliby być szczerzy? Chrześcijanie wyrazili ten sceptycyzm w swojej terminologii. "Mahomet" oznaczał bożka w XVI-wiecznej Anglii, a "Mahometry" - bałwochwalstwo. [23]
Również europejscy chrześcijanie okazali brak szacunku dla islamu, nadając wyznawcom Mahometa imiona raczej etniczne niż religijne. Jak zauważa Bernard Lewis, "w Grecji muzułmanami mogli być Arabowie, Persowie, Hagryci, a nawet Asyryjczycy; w Rosji Tatarzy; w Hiszpanii Maurowie; w większości Europy Turcy; a w Chrześcijaństwie Wschodnim i Zachodnim nazywano ich potocznie Saracenami, nazwa o niejasnym pochodzeniu, ale z pewnością o etnicznym wydźwięku". [24]
Religia – Nawrócenia
Jako ludy cywilizowane, które wniosły wyrafinowaną wiarę z atrakcyjną kulturą, muzułmanie różnili się od prawie wszystkich innych najeźdźców Europy, którzy byli plemionami skupionymi na grabieży. Muzułmanie nie tylko niszczyli mienie, ale także kwestionowali dalszą dominację chrześcijaństwa.
Większość średniowiecznych chrześcijan, mieszkających na terenach Dar al-Islam, wykonała nieodwołalny krok i nawróciła się na islam, wiarę swoich politycznych władców, choć w bardzo zmiennym tempie. Chrześcijanie prawie zniknęli z Arabii, Afryki Północnej i większości Anatolii, trzymając się jako małe mniejszości w innych częściach Bliskiego Wschodu. Koptowie stanowią dziś tylko jedną dziesiątą ludności Egiptu, a w Żyznym Półksiężycu i Iranie przetrwały jedynie ślady społeczności jakobitów, malachitów, nestorianów i prawosławnych. Połączenie politycznej solidarności i niedostępnego terenu pozwoliło Ormianom i Libańczykom pozostać w przeważającej mierze chrześcijanami.
Chrześcijanie na Bliskim Wschodzie liczą obecnie około piętnastu milionów osób, mieszkających głównie w Egipcie, Libanie, na Cyprze i w Syrii i stanowiących mniej niż 5 procent około 370 milionów mieszkańców tego regionu.
W Europie nawrócenie chrześcijan na islam miało miejsce z największą częstotliwością w Iberii, na niektórych wyspach śródziemnomorskich i w niektórych częściach Bałkanów. Hiszpania i Sycylia stały się nawet ważnymi średniowiecznymi centrami kultury muzułmańskiej. Od czasu do czasu chrześcijańskie nawrócenie mogło zmusić muzułmanów do całkowitego opuszczenia danego regionu, jak to miało miejsce w Hiszpanii i na wszystkich większych wyspach śródziemnomorskich z wyjątkiem Cypru (gdzie obecnie mieszka około 150 tys. rdzennych Turków). [25]
Władza muzułmańska mogła być i była obalona, ale w znacznie mniejszym stopniu dotyczy to nawróceń na islam. |
Władza muzułmańska mogła być i była obalona, ale w znacznie mniejszym stopniu dotyczy to nawróceń na islam, ponieważ tylko nieliczni muzułmanie wyrzekają się swojej wiary, a robią to zazwyczaj jako odizolowane jednostki; dwa najważniejsze przypadki nawróceń społecznych - Tatarzy z siedemnastowiecznej Rosji i Sunnici z Libanu z około 1700 r. - nastąpiły pod presją i z oczekiwaniem natychmiastowych korzyści dla nawróconych. Obecnie rdzenna ludność muzułmańska (nie licząc imigrantów przybywających do Europy w minionym stuleciu oraz osób niedawno nawróconych na islam) liczy piętnaście milionów osób w Europie, głównie na Bałkanach i w tureckiej Tracji. Najgęstsza koncentracja i największa liczba (około dziesięciu milionów) występuje w Stambule, a mniejsza w Albanii, Bośni-Hercegowinie, Kosowie i Czarnogórze.
Podsumowanie
Zetknięcie z islamem nastąpiło około ośmiuset lat przed kontaktem z Japończykami, Chińczykami, hinduistami, buddystami, Afrykanami czy Amerykanami. Rzeczywiście wyjątkowa wrogość europejskich poglądów wobec muzułmanów stała się widoczna od początku XIV wieku wraz z nadejściem eksploracji Europy, kiedy to chrześcijanie zareagowali o wiele bardziej przychylnie na napotkanych niemuzułmanów, a muzułmanie coraz wyraźniej identyfikowali się jako stały wróg.
Jako jedyny trwały rywal średniowiecznej Europy, muzułmanie wywoływali potężne reakcje, które miały wpływ na wszystkie stosunki Zachodu ze światem zewnętrznym. Planeta zdawała się składać z dwóch głównych części, jednej chrześcijańskiej, drugiej muzułmańskiej; reprezentowały one siebie i opozycję, dobro i zło. Historyk R. W. Southern uważa, że "istnienie islamu... jest najdalej idącym problemem w średniowiecznym chrześcijaństwie". Był to problem na każdym poziomie doświadczeń" - praktycznym, teologicznym i historycznym. [26] Czynnik muzułmański wpłynął na średniowieczne, chrześcijańskie poczucie własnej tożsamości, innowacyjność, podróże odkrywcze i poglądy na świat zewnętrzny.
Daniel Pipes (DanielPipes.org, @DanielPipes) jest prezesem Forum Bliskowschodniego i wydawcą Middle East Quarterly.
[1] Walter Emil Kaegi, Jr., "Initial Byzantine Reactions to the Arab Conquest," Church History, June 1969, pp. 139-49.
[2] Europa jest tu określona jako półwysep na zachód od około 30 południka na wschód, plus przylegające do niego wyspy, co wyklucza większość Rosji i Turcji, z wyjątkiem Stambułu. Opis ten koncentruje się w szczególności na chrześcijanach w Europie przednowożytnej, a następnie rozszerza się niekiedy na cały Zachód.
[3] Gai Eaton, Islam and the Destiny of Man (State Univ. of N.Y. Press and the Islamic Texts Society, 1985), p. 2. Ta analiza przyjmuje konwencjonalny opis pochodzenia Islamu.
[4] Elaine Sanceau, The Land of Prester John: A Chronicle of Portuguese Exploration (New York: Alfred A. Knopf, 1944), p. 136.
[5] Norman Daniel, Islam and the West: The Making of an Image (Edinburgh: The University Press, 1958), p. 109.
[6] Edward Gibbon, The History of the Decline and Fall of the Roman Empire, vol. 3 (London: Everyman's Library, 1993), p. 469.
[7] Kenneth M. Setton, "On the Raids of the Moslems in the Aegean in the Ninth and Tenth Centuries and Their Alleged Occupation of Athens," American Journal of Archaeology, 58 (1954): 319.
[8] Manfred W. Wenner, "The Arab/Muslim Presence in Medieval Central Europe," International Journal of Middle East Studies, Aug. 1980, p. 66 (wraz z listą innych nazw).
[9] Bernard Lewis, The Muslim Discovery of Europe (New York and London: WW Norton, 2001), p. 32.
[10] Daniel Pipes, "Who Will Write France's Future?" The Washington Times, June 7, 2016.
[11] Dankwart A. Rustow, "The Military Legacy," in L. Carl Brown, ed., Imperial Legacy: The Ottoman Imprint on the Balkans and the Middle East (New York: Columbia University Press, 1996), pp. 252-53.
[12] Donald F. Lach, Asia in the Making of Europe, vol. 1, bk. 1 (Chicago: University of Chicago Press, 1965), p. 22.
[13] John Meyendorff, "Byzantine Views of Islam," Dumbarton Oaks Papers, 18 (1964): 131-32.
[14] Roger Bacon, Baconiis Opens Maius Pars Septima seu Moralis Philosophia, Eugenia Massa, ed. (Turici: In aedibus Thesauri mundi, 1953), 3:122; cited in R. W. Southern, Western Views of Islam in the Middle Ages (Cambridge, Mass.: Harvard University Press, 1962), p. 57.
[15] Sir William Muir, The Mohammedan Controversy and Other Indian Articles (Edinburgh: T. and T. Clark, 1897), p. 2.
[16] Wilfred Cantwell Smith, Islam in Modern History (Princeton, N.J. and Oxford: Princeton University Press and Oxford University Press, 1957), p. 105.
[17] Współczesne prace badawcze ożywiły tę interpretację: zobacz Robert Spencer, Did Muhammad Exist? An Inquiry into Islam's Obscure Origins (Wilmington, Del.: ISI Books, 2012).
[18] Norman Daniel, Islam, Europe and Empire (Edinburgh: Edinburgh University Press, 1966), p. 6.
[19] Southern, Western Views of Islam, p. 28.
[20] Richard Chenevix, An Essay upon National Character (London: James Duncan, 1832), vol. 1, p. 97.
[21] Annemarie Schimmel, And Muhammad Is His Messenger: The Veneration of the Prophet in Islamic Piety (Chapel Hill: The University of North Carolina Press, 1985), p. 3.
[22] Daniel, Islam and the West, p. 107.
[23] Oxford English Dictionary, s.v. "Mahomet" and "Mahometry."
[24] Bernard Lewis, "Gibbon on Muhammad," Daedalus, Summer 1976, p. 89.
[25] Muzułmanie mieszkali na Krecie do 1923 r., kiedy to zgodnie z postanowieniami traktatu z Lozanny musieli wyjechać do Turcji.
[26] Southern, Western Views on Islam, pp. 2-3.